Smudek
Smudek czyli połączenie słowa "smutek" i Smuda (trener naszej reprezentacji piłki nożnej).
Zawsze mocno kibicowałem naszej reprezentacji! Jak żyję te 24 lata, nie ma co ukrywać, że większość meczów (meczy?) dostarczała raczej rozczarowania niż radości. Jedyny czas, kiedy poza wiarą w "naszych" można było realnie na nich postawić był wg mnie okres za Leo Beenhakkera. Pierwszy raz w historii dostaliśmy się do finałów Mistrzostw Europy (Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii). W eliminacjach do tego turnieju pokonaliśmy Portugalię, a w meczu rewanżowym zremisowaliśmy. Szliśmy zdecydowanie w dobrą stronę i z tego co wiem, nie jestem odosobniony w tym przekonaniu Koniec końców w finałach nie powalczyliśmy za dużo, ale mimo wszystko.
A potem przyszedł czas na zmiane trenera, ale po co?! A skoro już to czemu Smuda, który nie ma doświadczenia międzynarodowego, a nie Kasperczak? Czemu nasz trener jest gwiazdą Biedronki, a na koszulkach nie ma orzełka. Idziemy wg mnie w zdecydowanie złą stronę. Czy to jakiś kolejny trick PZPNu?
Nie wiem, ale i tak trzymam za naszych kciuki i mam nadzieję jak zawsze, że będzie lepiej... niż zawsze
Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia