Skocz do zawartości

Pytania i odpowiedzi


Gość Dominik Wojtczak

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem tu nowy- także na wstępie chciałbym się z wszystkimi przywitać. Jestem obecnie w 1LO i poważnie zapatruję się na medycynę. Nie dla kasy prestiżu czy dlatego że naoglądałem się House- zawsze podziwiałem lekarzy jak i studentów medycyny, za ich wytrwałość i chęć do pomocy ludziom, czesto tak niewdzięcznym no i oczywiście fascynuje mnie wszystko co z medycyną związane. Przechodząć do sedna, większość odpowiedzi znalazłem w poprzednich tematach, ale pare zostało :), mianowicie:

1) Jak radzicie sobie z gromadzeniem i zapamiętywaniem tak dużej ilości materiału- wiem że jestem dopiero 1LO, ale jednak troszkę już czytałem, jako że jestem pasjonatą. Ja osobiscie robie skrótowe notatki  i segreguję zgodnie z działami/poddzialami w segregatorze, bądź też najważniejsze rzeczy rozwieszam na tablicy.

2) Czy zajęcia dodatkowe w 1LO to na prawdę strata czasu i pieniędzy? Ostatnio zacząłem chodzić na biologię i chemię po 2h tygodniowo i muszę powiedzieć, że nigdy nie poznałem tych przedmiotów z tak ciekawej strony. Chemia przypomina bardziej matematykę (może dlatego, że zacząłem od jądrowej), dużo logiki, co mi się bardzo podoba. Czy z czasem to się zmienia?

3) Czy przedmioty na moim poziomie mają się nijak do tego co mnie czeka dalej w razie powodzenia?:)

4) Jak już czytałem wcześniej- radziliście nie uczyć się jeszcze na tym poziomie do matury, czy nie lepiej byłoby zrobić materiał w 1LO i potem tylko robić arkusze i powtarzać. (jak już jesteśmy przy arkuszach, kiedy powinienem je zaczać robić i z jaką częstotliwością?).

5) Psychiatria- na prawdę najcięższa specjalizacja, czy kolejny bezsensowny mit? Czy wyniki z matury mają sie jakoś do przyjęcia na specjalizacje, czy wyniki ze studii?

6) Czy oceny ze świadectwa z przedmiotów typu historia czy PP/WOS są brane pod uwagę? Czy oceny TYLKO z 3-ciej LO są brane pod uwagę przy rekrutacji?

Jeżeli zrobiłem błędy to z góry przepraszam i dziękuje jeżeli ktoś się potrudzi odpowiedzieć :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Jak radzicie sobie z gromadzeniem i zapamiętywaniem tak dużej ilości materiału- wiem że jestem dopiero 1LO, ale jednak troszkę już czytałem, jako że jestem pasjonatą. Ja osobiscie robie skrótowe notatki  i segreguję zgodnie z działami/poddzialami w segregatorze, bądź też najważniejsze rzeczy rozwieszam na tablicy.

 

To przychodzi z czasem - z reguły na początku studenci się gubią w natłoku materiału jaki muszą przyswoić, a że jednak trzeba go przyswoić, trzeba znaleźć też na to sposób. Potrzeba matką wynalazku, to chyba jakoś tak leciało ;)

 

2) Czy zajęcia dodatkowe w 1LO to na prawdę strata czasu i pieniędzy? Ostatnio zacząłem chodzić na biologię i chemię po 2h tygodniowo i muszę powiedzieć, że nigdy nie poznałem tych przedmiotów z tak ciekawej strony. Chemia przypomina bardziej matematykę (może dlatego, że zacząłem od jądrowej), dużo logiki, co mi się bardzo podoba. Czy z czasem to się zmienia?

 

A jakiego rodzaju są te zajęcia dodatkowe? Ja osobiście wychodzę z założenia że warto się realizować i dokształcać w każdy możliwy sposób, więc jeśli Ci się to podoba i jak sam stwierdzasz, nigdy nie poznałeś danych przedmiotów z tak ciekawej strony - to czy trzeba z tego rezygnować?

 

3) Czy przedmioty na moim poziomie mają się nijak do tego co mnie czeka dalej w razie powodzenia? :)

 

Jeśli pytasz o to jak się ma nauka w liceum do nauki na studiach - to owszem, nijak się to do siebie ma ;)

 

4) Jak już czytałem wcześniej- radziliście nie uczyć się jeszcze na tym poziomie do matury, czy nie lepiej byłoby zrobić materiał w 1LO i potem tylko robić arkusze i powtarzać. (jak już jesteśmy przy arkuszach, kiedy powinienem je zaczać robić i z jaką częstotliwością?).

 

Najlepiej uczyć się na bieżąco - czasu nie przeskoczysz, i tak musisz spędzić te 3 lata w liceum, zanim pójdziesz na studia ;) Oczywiście, jeśli jesteś bardzo dobry w przedmiotach typu biologia, chemia, fizyka (czy też jakimkolwiek innym), warto stymulatować swoje ambicje i brać udział np. w olimpiadach. Olimpiady to zresztą o tyle fajna rzecz, że jeśli daleko w niej zajdziesz - masz gwarantowane 100% na maturze z danego przedmiotu, tudzież będziesz miał zagwarantowane miejsce na studiach ;)

Co do robienia arkuszy - zacząć jak najwcześniej, aby się z nimi zapoznać i wyuczyć się pewnych schematów działań.

 

5) Psychiatria- na prawdę najcięższa specjalizacja, czy kolejny bezsensowny mit? Czy wyniki z matury mają sie jakoś do przyjęcia na specjalizacje, czy wyniki ze studii?

 

Przyznam szczerze, że pierwszy raz słyszę podobne zdanie ;) U nas z reguły mówi się o tym, że najcięższą specjalizacją jest interna, z racji na ogrom możliwych przypadków i jednostek chorobowych. Psychiatria była dla mnie zawsze przyjemną gałęzią nauki, choć bez wątpienia, nie można zapominać o korzeniach, dobry psychiatra musi też umieć odpowiednio zbadać internistycznie, postawić diagnozę według wskazań internistycznych etc etc.

Co do wpływu wyników matur na przyjęcie na specjalizację - wpływ ten jest całkowicie zerowy. O przyjęciu na specjalizację decyduje głównie wynik Lekarskiego Egzaminu Końcowego, czyli egzaminu który zdawać będzie można po ukończeniu studiów. Średnia ze studiów brana jest pod uwagę wyłącznie w przypadku, kiedy co najmniej dwóch dyba na jedno stanowisko, a wyniki LEKu są identyczne. 

 

 

6) Czy oceny ze świadectwa z przedmiotów typu historia czy PP/WOS są brane pod uwagę? Czy oceny TYLKO z 3-ciej LO są brane pod uwagę przy rekrutacji?

 

 

Nie jestem w 100% na bieżąco, ale przy rekrutacji istotny jest chyba wyłącznie wynik egzaminu maturalnego, a nie oceny na świadectwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Myślę, że masz dobre nawyki, bo robię podobnie i jestem zadowolona ;) Grunt to umieć odsiać co warto wynotować, a co nie, i jak pozbierać w szybkim czasie rozrzucone informacje z różnych źródeł. Są przedmioty, z których nie warto przechowywać wiedzy i nie ma co się bawić w notowanie. Na studiach nie ma niestety czasu na robienie takich fajnych, ładnych notatek, jak w liceum, ale tego nauczysz się w praniu. Fajnie się sprawdza wynajdywanie co przystępniejszych artykułów poglądawych / opracowań na dany temat i gromadzenie w wyż. wspomnianym segregatorze.

2) I tak i nie: niestety nadmiar wiedzy nie pomaga na maturze i można przez to przekombinować. Jeśli umiesz jakoś oddzielać myślenie "maturalne" od tego, co faktycznie umiesz, to myślę, że zawsze fajnie jest bliżej poznać tematy, które człowieka interesują.

3) Mówisz o biol, chem, fiz? W zasadzie to tak, mają się trochę nijak :P Z biologii 80% materiału już się nie przyda, ten związany z medycyną jest raczej badziewnie sprzedawany w liceum (nie chodzi mi tylko o małą ilość informacji, ale błędy, niepoprawne uproszczenia i inne), chemia jest potem na studiach (chyba że coś się zmieniło w nowym toku studiów?), materiał z fizyki też za bardzo się nie przyda.

4) Z tego co pamietam, to raczej radziliśmy nie wybiegać poza program (z powodu, o którym napisałam wyżej), nie wiem czy coś złego jest w robieniu materiału wcześniej, pytanie tylko: po co? 3 lata to naprawdę dużo czasu i zdążysz to spokojnie i powoli wszystko zrobić, nie trzeba 2 lat na rozwiązywanie arkuszy.

5) Wyniki matury mają się nijak do wyników na studiach. To zupełnie inny sposób nauki, inne tempo, inne wymagania. Psychiatria: specjalizacja jak każda inna, nie jest chyba jakaś super łatwa (nie miałam jeszcze na studiach, może ktoś starszy się wypowie?), ale jak coś komuś leży i się czymś interesuje, to da radę. Na pewno nigdy nie słyszałam opinii, że najcięższa. Oo

6) Nie. Żadne oceny nie są brane pod uwagę, o ile pamiętam, tylko wyniki z matury.

 

Powodzenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za tak szybką i przyjazną odpowiedź.:)

Jeszcze parę pytanek:

- Czy będąc po specjalizacji, jest możliwość jakiegoś kursu, aby przerobić dyplom na anglojęzyczny? Jeżeli tak jakie są mniej więcej tego koszty?

- Czy macie polecić jakąś książkę (czysto z zainteresowania) o tzw. "ciemnych początkach medycyny"? Może być fikcyjna ^^- Bardzo mnie to zawsze fascynowało, nawet krótke artykuły.

- Jakie są średnie stawki lekarzy w polsce? Czytałem gdzieś- że śmiesznie małe w porównaniu do Anglii, czy choćby Niemiec, lecz nigdzie nie mogłem znaleźć wypowiedzi prawdziwego lekarza/studenta na ten temat.

Dziękuję za odpowiedzi i was wysiłek,myślę że wyczerpałem temat i życzę wszystkim ukończenia swojego celu:)

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po skonczeniu studiow/specjalizacji Twoj dyplom bedzie uznawany przez cala UE a zeby wyjechac poza UE to musisz zdac egzaminy w kraju do ktorego chcesz wyjechac.

Nie wiem jakie sa stawki w Polsce w polsce pamietam jedynie ze 3-4 lata temu chirurg dzieciecy w Katowicach za 12 godzinny dyzur na ratunkowym dostawal 1000zl.

W Anglii z Tymi zarobkami tez az tak kolorowo znowu nie jest jezeli marzy Ci sie zycie w jakims duzym miescie Londyn czy Birmingham to raczej tak jak w Polsce bedziesz potrzebowal jakies dodatkowe dyzury.

Z ksiazek medyczynych to slyszalem o: R.Cook, J.Thorwald bylo jeszcze kilka nazwisk ale niestety nie pamietam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio czytam ksiażkę : Christer Mjåset-:Lekarz który wiedział za dużo

Ale ani ta ani książki R Coook'a nie opowiadają o ciemnych początkach medycyny lecz są thriller'ami medycznymi

 

Co do zarobków na późniejszych etapach nie są one jawne wiec trudno cokolwiek powiedzieć, zarobki lekarza rezydenta możesz sprawdzić bo są regulowane prawem(nawet tu na forum są podane)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to są ciemne początki medycyny? Może są o tym książki Thorwalda, nie wiem,  bo ich nie czytałem, ale coś kojarzę, że właśnie pisze o pionierach nowoczesnej medycyny.

 

A medycynę będę gorąco odradzał :) Jeśli Cię interesuje medycyna to znajdź sobie normalną pracę, a w wolny czasie sobie czytaj Cooka, Thorwalda, Szczeklika albo oglądaj House, Chirurgów czy co tam jeszcze :) Przynajmniej będzie Cię dalej fascynować, bo jak pójdziesz na medycynę to Ci ona zbrzydnie. Na pewno jest ciekawsza w książkach i serialach, bo w rzeczywistości, to jest niewiele ciekawsza od pracy urzędnika w ZUSie :) Nie wspominając, że to w ogóle ciężka walka o przetrwanie, więc potem to już się tylko martwisz własną dupą, a nie jakimś wzniosłym pomaganiem innym czy rozwijaniem medycznych zainteresowań :) Nie warto podążać tą drogą z wielu względów. Jako że jesteś młody dam Ci złotą radę-wskazówkę: wszystko, w-s-z-y-s-t-k-o, co wiesz o medycynie to kłamstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam wszystkich. Aktualnie jestem w klasie maturalnej LO. Poważnie zastanawiam się nad medycyną. Wiem mniej więcej jak wygląda rekrutacja i same studia. Mam natomiast kilka nieco innych pytań:
1. Jak wygląda egzamin na koniec studiów? Czy jest to tylko egzamin teoretyczny? Czy do tego dochodzi egzamin praktyczny? Jeżeli tak to mógłby mi ktoś wytłumaczyć na czym on polega.
2. Co w przypadku nie zdania egzaminu końcowego? Kiedy można podejść do niego ponownie?
3. Jak wygląda egzamin specjalizacyjny? Czy jest to również jedynie egzamin teoretyczny czy też praktyczny? Jeżeli jest również praktyczny to co na podstawowych specjalizacjach należy wykonać (chciałbym poznać chociaż jeden przykład).
4. Ponownie jak w pytaniu drugim co w przypadku niezaliczenia? Powtórka za rok, czy można wcześniej?
5. Czy na medycynie pisze się coś jak praca magisterska? Jeżeli tak to, czy tematy podają na uczelni czy należy sobie samemu coś poszukać i czy taka praca różni się czymś zasadniczym od tych na innych kierunkach.

6. Czy lekarzem stażystą jest się po zdaniu egzaminu na koniec studiów? Co może a czego nie może taki lekarz podczas stażu(jaki ma zakres obowiązków i uprawnień).
Liczę na odpowiedzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.