Do Izby Przyjęć szpitala zgłasza się niewiasta. Na oko - 19-20 lat.
Niewiasta: Chciałam się dostać do ginekologa. Pękła nam gumka i chcę dostać "pigułkę po" i zrobić USG.
Ja: A po co Pani USG?
Niewiasta: No, żeby sprawdzić czy mi w macicy nic nie zostało!
Ja: Jak to w macicy? To z kim albo Z CZYM Pani ten seks uprawiała?
(zza pleców pacjentki wyłania się czerwona twarz jakiegoś młodzieńca)
Ja: Chyba chodzi Pani o pochwę?
Niewiasta: Pochwę, macicę, nie wiem... Nie znam się...
Ja: No ale jak się seks uprawia, to Pani wie. Proszę się zgłosić do ginekologa w takim razie. Nie wymaga Pani pomocy doraźnej w szpitalu.
Kurtyna.
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.