Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Coś się w Polsce zaczyna zmieniać.

Poznałem pana prof. Jana Szopę-Skórkowskiego - szefa Zakładu Biochemii Genetycznej z Uniwersytetu Wrocławskiego na konferencji naukowej dotyczącej GMO we Wrocławiu.

post-30-0-10176100-1323857231_thumb.jpg

Usłyszałem tam po raz pierwszy (z ust samego pomysłodawcy) o opatrunkach produkowanych z lnu zmodyfikowanego genetycznie. Projekt - realizowany już od lat - dotarł nareszcie do punktu w którym możemy mówić o dużym sukcesie. Opatrunki już od dawna doświadczalnie stosowane w leczeniu skomplikowanych ran przynoszą niewiarygodne rezultaty. Mimo doniosłości tego odkrycia wiedza o tym w samym tylko polskim społeczeństwie była wciąż praktycznie zerowa, a projekt napotykał u nas na przeszkody prawne i przede wszystkim finansowe. Tysiące takich pomysłów, a nawet czasem po prostu idei szybko wyparowuje co roku z Polski* np. do USA, gdzie pieniądze znajdują się zarówno z pieniędzy państwowych jak i prywatnych. Innowacja to (także) biznes... Wielu polskich polityków i samorządowców o tym zapomina.

I wreszcie stało się: opatrunki otrzymały certyfikat produktów medycznych, co oznacza, że wreszcie mogą być refundowane przez NFZ, szeroko rozpowszechniane. Przy odrobinie szczęścia uda się przytrzeć nosa wielkim koncernom i wyjść w świat z rewelacyjnym i stosunkowo tanim wynalazkiem. W tym momencie wielu polskich naukowców sprzedałoby opatentowany produkt komuś za granicą, kto z ogromnym zyskiem wdrożył by go do szerokiej produkcji. Ale wrocławianie idą za ciosem i chcą sami zainwestować w fabrykę. Pomoże w tym samorząd, któremu zależy by na Dolnym Śląsku przybyło nowych miejsc pracy. To się nazywa współczesny patriotyzm. Trzymam dalej kciuki.

Do obejrzenia program TVN Uwaga poświęcony tematowi, polecam: http://uwaga.tvn.pl/...ideo_detal.html

oraz artykuł GW, który tłumaczy co nie co mechanizm działania opatrunków: http://wroclaw.gazet...antybiotyk.html

A tak było dwa lata temu: http://wroclaw.gazet...stry_z_lnu.html

*) Na przykład sprawa sprzed kilku lat: kwestia leku hamującego Alzheimera- kolostryniny - pomysł badaczy z wrocławskiego PAN-u, który z braku środków został sprzedany do Wielkiej Brytanii koncernowi ReGen Therapeutics Plc.

Czy znacie inne przykłady polskich naukowców i medyków, którzy nie dali się kupić i nie wyjechali ze swoim pomysłem na Zachód?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.