skrzynka303@gmail.com Napisano 24 Maj 2014 Zgłoszenie Share Napisano 24 Maj 2014 cześć, jestem nowa na tym forum, a do zarejestrowania skłonił mnie właśnie ten temat... ... mam może głupie pytanie, ale zastanawiam się jak chirurdzy mogą wytrzymać fizycznie przy tych wszystkich operacjach? chociaż mam jeszcze czas (jestem na 5 roku studiów), to zastanawiałam się nad specjalizacją z chirurgii... i nie chcę żeby to zabrzmiało jak gorzkie żale, ale już po godzinie stania na sali, kręgosłup (nieskażony aktywnością fizyczną niestety) odmawia posłuszeństwa i myślę tylko o tym, gdzie by tu usiąść. do tego dołącza lekkie poirytowanie tym, że boli i pierwsza myśl - a co jeśli musiałabym się w tej chwili skupić na zabiegu? zdaję sobie sprawę, że operacja trwająca godzinę jest to krótka operacja (fakt, że chyba już później ten kręgosłup nie boli jakoś bardziej, tyle że nadal myśli skupiają się tylko na tym). naprawdę nie chciałabym histeryzować, może inaczej by było gdybym zajmowała się bezpośrednio operacją i była zaangażowana i skoncentrowana na czymś innym? czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? czy może pomogłyby ćwiczenia na kręgosłup? niewytrzymanie godziny na zabiegu to dla mnie trochę przerażające w wieku 24 lat. głupio też by było przez taką "głupotę" musieć całkowicie odrzucić możliwość zostania zabiegowcem. jak myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SaNataANa Napisano 5 Czerwiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 5 Czerwiec 2014 To jest bardzo dobre pytanie, też się czasami nad tym zastanawiam. Co prawda uprawiam sport, ale albo za mało, albo nie wiem już co, jednak też czasem podczas zabiegów już po godzinie-półtorej już mam dość stania przy stole. Bardzo ciekawią mnie odpowiedzi na to pytanie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berbelek Napisano 6 Czerwiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 6 Czerwiec 2014 Same widzicie. Chirurgia nie jest dla kobiet Baby do garów. W kuchni się krócej stoi i zawsze można sobie przysiąść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk R Napisano 9 Czerwiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 9 Czerwiec 2014 berbelek a jak ja miałem podobny problem na początku tzn, że też mam spadać do garów? Ja zacząłem regularnie pływać oraz wykonywać ćwiczenia na brzuch i plecy, i jest OK. Mnie to bardziej zastanawia jak tam uniknąć chirurgicznej sylwetki. Bo jak teraz zacząłem więcej operować to powoli mi zostaje sylwetke lekko pochylona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kot Napisano 9 Czerwiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 9 Czerwiec 2014 Jeśli ktoś myśli o chirurgii ogólnej to musi przyjąć do wiadomości, że jest to specjalizacja bardzo wymagająca fizycznie. I nie chodzi o bieganie czy robienie brzuszków tylko wielogodzinne stanie przy stole operacyjnym, często także nocami. Jedna moja koleżanka na stażu bardzo się napaliła na chirurgię i ciągle chciała na blok operacyjny. Po 5 godzinach asystowania okazało się, że będzie jeszcze jedna operacja. Ja akurat byłem zajęty na izbie przyjęć i nie mogłem iść za nią. Płakała że nie da rady i się przewróci, źle się czuje, nie jadła obiadu itd. Powiedziałem jej żeby sobie wyobraziła, że musi iść na tą operację a potem jeszcze zostać na dyżurze do następnego ranka i mieć w tym czasie kolejne 4 zabiegi. Trochę dało jej to do myślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berbelek Napisano 9 Czerwiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 9 Czerwiec 2014 fajnie, skończyć studia i robić jak fizyczny hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SaNataANa Napisano 10 Czerwiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 10 Czerwiec 2014 Patryk R, o co chodzi, że zacząłeś więcej operować, skoro z tego co zrozumiałam z forum, dopiero udało Ci się studia medyczne zacząć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk R Napisano 11 Czerwiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Czerwiec 2014 Ale pracuje w szpitalu duzej niz studiuje Jak im brakuje ludzi to sie lapie na haki, czy ogolna pomoc. Nie mowiac juz o dranazu na ratunkowym, licznych reanimacjach etc. Mozna powiedziec ze najpierw zaczalam zdobywac wiedze praktyczna pozniej teoretyczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berbelek Napisano 11 Czerwiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Czerwiec 2014 hehe, powinni z salowych robić lekarzy po odpowiednim czasie stażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk R Napisano 11 Czerwiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Czerwiec 2014 Chyba nie powiesz mi ze do trzymania hakow, odsysania etc potrzebny jest dyplom lekarza? I nie mow mi ze w polsce nie ma studentow pierwszego roku ktorzy chodza na ratunkowy gdzie szyja etc czy wlasnie do pomocy na bloku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.