hypersonic Napisano 15 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Kwiecień 2013 Niedawno pojawiła się na forum prośba o wypełnienie ankiety na temat marketingu farmaceutycznego Chciałbym zapytać jakie macie refleksję na ten temat, gdzie leży etyczna granica współpracy lekarza z rynkiem farmaceutyczny ? Co uważacie za dozwolone a co waszym zdaniem grozi zachwianiem obiektywności podejmowanych działań ? Zapraszam do podzielenia się przemyśleniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SaNataANa Napisano 16 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 16 Kwiecień 2013 powiedzcie lepiej, jak studenci mogą sie załapać na taką współpracę ankieta bardzo fajna, dzięki niej okazało się, że nic praktycznie nie wiem o stosunkach lekarz-koncern farmaceutyczny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hypersonic Napisano 16 Kwiecień 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Kwiecień 2013 Też mnie w pewien sposób zainspirowała do poszukiwań ta ankieta U was też jest tak że firmy "dbają o" jedynie studentów stomy ? - u nas cały rok dostala jeden z topowych modeli szczoteczki elektrycznej od jednej z czołowych firm, cześci chyba sfinansowano wyjazd na konferencje itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SaNataANa Napisano 17 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Kwiecień 2013 Nie słyszałam nic ani o tym, żeby dbali o studentów lekarskiego, ani o studentów stomy, ale nie mam tez zbyt wielu znajomych tamże, więc może po prostu nie wiem. Ale darmowym stetoskopem bym nie pogardziła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
benia Napisano 17 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Kwiecień 2013 U nas też studenci stomy dostali super szczoteczki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
white Napisano 17 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 17 Kwiecień 2013 U nas w zeszłym roku studenci II roku stomy zostali zaproszeni na wykład organizowany przez bodajże Oral B. Każdy obecny dostał jakąś super szczoteczkę o wartości ~300zł także świetna sprawa. Niestety nami nikt się nie interesuje nawet latarką bym nie pogardził Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SaNataANa Napisano 18 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2013 moze dlatego, że jest ich mniej i bardziej się to koncernowi opłaca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matt Napisano 18 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2013 Po skończeniu studiów sobie odbijecie^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rys Napisano 18 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2013 No dobra, ale jak to w końcu jest? Lekarz faktycznie może brać garściami wszelakie fanty darowane przez koncerny farmaceutyczne? Jest to jakoś prawnie regulowane? Jak bardzo można się do nich "zbliżyć"? Ktoś kiedyś pisał że np. pracować dla takiego koncernu nie można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matt Napisano 18 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2013 Lekarz faktycznie może brać garściami wszelakie fanty darowane przez koncerny farmaceutyczne? Jest to jakoś prawnie regulowane? Zgodnie z prawem nie można Teoretycznie fant musi być związany z medycyną i jego koszt nie może przekroczyć 100zł. W praktyce jest tak jak jak było - niektórzy nadal na widok przedstawiciela (a zwłaszcza cateringu i fantów) prezentują takie objawy, że aż żal patrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.