Skocz do zawartości

Skrócone studia lekarskie - wrażenia i wieści


meomartino

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 month later...

Mam współlokatorkę, która zaczęła pięcioletnie studia rok temu. Zdecydowanie miała wiele więcej nauki i zajęć niż ja rok wcześniej. Według mnie jest trudno, bo "czego profesor się nauczył, z tego pyta" i raczej nikt z asystentów nie obcina materiału, aby ulżyć studentom. 

Część przedmiotów trwa krócej i przez to mogą być przeprowadzone po łebkach. Nie mam nic do skrócenia jakichś szitów, ale nie wiadomo, jak to w praniu wyjdzie z innymi przedmiotami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cześć,

 

jestem bardzo ciekaw jak roczniki, które rozpoczęły studia na wydziale lekarskim w nowym trybie (tj. 5 + 1 czy też 6 lat bez typowego stażu) oceniają tą zmianę.

Jakie plusy widzicie, a jakie minusy? Zdaję sobie sprawę, że pewnie wywołuję wilka z lasu, ale jednak...

 

I chciałem jednocześnie zapytać - czy pogłoski które chodzą, że pomysł nie jest najlepszy i możliwe, że zostanie ten system cofnięty to tylko pogłoski z kapelusza czy jest w tym jakaś prawda?

 

pozdrawiam!

 

Moim zdaniem to bedzie można ocenić dopiero za kilka lat, kiedy naukę w tym trybie skończą pierwsze roczniki. teraz to jedynie niczym niepoparte dywagacje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moim zdaniem to bedzie można ocenić dopiero za kilka lat, kiedy naukę w tym trybie skończą pierwsze roczniki. teraz to jedynie niczym niepoparte dywagacje..

 

 

Nieprawda. Już teraz można bez problemu zauważyć, że:

-materiał nie został w żaden sposób zredukowany, tylko poupychany na siłę w krótszym czasie szkolenia

-stary, niedostosowany i nieakutualny program pozostał stary i nieaktualny, tyle tylko że jest na niego mniej czasu

-przedmioty które miały w teorii zniknąć albo zostać mocno okrojone, zmienione zostały tylko na papierze. Bo czy się student męczy z łaciną na ocenę, czy jako "obowiązkowy fakultet z zaliczeniem na podstawie egzaminu"- chyba niewielka różnica

 

Po 6 latach studiów i po pierwszym roku specki śmiało można stwierdzić, że w pierwszych 2-3 latach studiów jest sporo materiału, który nie przydaje się WCALE, nic a nic, zero. Jest stratą czasu, nerwów i kolorowych zakreślaczy. Nikt z tym nic nie robi i nie zrobi. Reforma była do tego dobrą okazją, ale wyszło jak wyszło.

Efekty owszem- oceniać będzie można dopiero za kilka lat. Przewidywać można teraz.

Na biochemii gdzie największy nacisk kładziono na bzdurne wkuwanie na pamięć wzorów chemicznych i cykli, sens tych przemian i znaczenie kliniczne umykały ludziom całkowicie. Ile z tego zostanie w czaszce kiedy ten sam nieokrojony materiał trzeba będzie zaliczyć w krótszym czasie, albo przy większym obłożeniu innymi przedmiotami?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.