Gość domixon Napisano 19 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2011 Też zostawiłem Jabłońską bo ładnie wygląda na półce A do Kostowskiego zaglądam czasem. Może i z sentymentu bo choćby Wikipedia to w wielu miejscach przepisany Kostowski, ale co tam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nina Napisano 19 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2011 Też zostawiłem Jabłońską bo ładnie wygląda na półce Hmm... a Jabłońska u mnie jest najbardziej obszarpaną, zniszczoną pozycją. Sklejona zieloną taśmą izolacyjną bo innej nie miałam, jak postanowiła się jej rozpaść okładka. Niemniej, uwielbiałam dermatologię, książka jest fajnie napisana, na grubych stronach, kolorowa i przydatna, jak widać. Chociaż, przyznam się szczerze, że całe to historyczne zamieszanie dotyczące S. Jabłońskiej, jej książki, czy też nie jej :> profesora Grzybowskiego, o którym się dowiedziałam całkiem niedawno (wstyd się przyznać) wpłynęło negatywnie na mój stosunek do tej książki, chociaż to bez sensu. No nieważne. Ach, ale przypomniało mi się, że Ginekologia i Położnictwo Bręborowicza oraz Położnictwo Praktyczne i Operacje Położnicze też się przydają jesli nie dla siebie, to dla znajomych (epidemia zaręczyn i porodów w moim roczniku...). A swoją drogą strasznie fajne książki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.