Pierwsza notka na blogu - rzecz święta.
Święta nieomal podwójnie, bo raz, że chcąc prowadzić bloga, jakoś trzeba zacząć, a po drugie - od pierwszej notki na blogu zależeć będzie to, jak Czytelnicy będą ów blog postrzegać.
Tak więc - witam wszystkich Czytelników!
Na początek wspomnę, skąd wzięła się ta dziwna nazwa bloga.
Parę ładnych latek temu, kiedy to zaczynałem studia, spotkałem pewnego doktora, który wtedy przygotowywał się do rozpoczęcia wykładu dla ówczesnego III roku. Moją uwag