A ja boje sie tego w jaki sposob rozwija sie technologia, uwazam ze ludzie przywiozuja zbyt wielka wage do elektroniki. Ludzie nie wyobrazaja sobie zycia bez smartphona etc. W piatek pracowalem z pielegniarka, ktorej najwieksza zyciowa traf#gedia jest to, ze zepsul jej sie telefon i nie ma dostepu do watsapp oraz facebooka.
Ja nie przywiazuje duzej wagi do elektroniki, ale fakt jest taki ze dobry system komputerowy potrafi ulatwic zycie w szpitalu, kilka klikniec i masz przed soba cala historie pacjenta, wszystkie wypisy, poprzednie badania etc. ale programy te na pewno musza byc bardzo proste w obsludze, tak by kazdy mogl z nich bez problemu korzystac.