gp_doctor Napisano 3 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2012 Jestem ciekaw opinii użytkowników tego forum odnośnie leku, znanego niegdyś jako Esperal, obecnie zaś po prostu jak disulfiram - niegdyś na potęgę wszywano go nałogowym alkoholikom (nie jestem pewien, czy czasem nie odbywało się to również "na przymus", teraz jest to chyba jednak zakazane?) z powodu wywoływanej reakcji disulfiramowej, mającej odstraszać od picia alkoholu. Czy jako przyszli lekarze (tudzież obecni) będziecie potępiać, czy chwalić sobie tą metodę? Czy działanie samym lekiem - będącym swego rodzaju emetykiem - czy jednak terapie psychologiczne/psychiatryczne są dla Was kluczem do leczenia choroby alkoholowej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kot Napisano 3 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2012 Ani ja, ani moja żona ani nawet mama nigdy nie używaliśmy więc niestety nie możemy nic powiedzieć na temat skuteczności xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matt Napisano 3 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2012 Czy jako przyszli lekarze (tudzież obecni) będziecie potępiać, czy chwalić sobie tą metodę? Uczyłem się szyć na panach, którzy sobie dzielnie widelcem tudzież innym sztućcem wydziabywali co trzeba i szli zalać robala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.