Skocz do zawartości

Gastroenterologia


Rekomendowane odpowiedzi

No co Ty, berbelek, a potem się użerać z moherowymi babciami co przychodzą do POZtu pogadać, za marną kasę... nie no, BEZNADZIEJA!

 

Wiem, że nie kroi się różowo właściwie nic. Ale czy pracując w innym zawodzie byłoby ekstra fantastycznie? (mam na myśli dobrze pieniężnie + być zadowolonym z tego co się robi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzia - NIE. Jest tylko jeden lekarz, który warto wykonywać - LEKARZ. 

 

A med. rodzinna to oczywiście sarkazm, bo praca słaba, ale przynajmniej da się zrobić specke bez problemu hehehhehe

zależy gdzie i dla kogo - to perspektywa osoby jednak patrząc strasznie stereotypowo.

W med. rodzinnej ma się od początku olbrzymią samodzielność, właściwie sam leczysz i sam decydujesz, czego w większości spec. nie ma bardzo długo. Zarobki bywają b.duże, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, praca ograniczona do ram czasowych przyzwoitych, bez dyżurów, można leczyć i dzieci i dorosłych.Widać nie byłeś nigdy w porządnym POZ u sensownego lekarza.

 

To, że na niektóre specki jest się ciężko dostać nie oznacza, że jest to niemożliwe. Ktoś w końcu tę ginekologię/kardiologię/urologię kończy, a nie sądzę, żeby wszystkie te osoby miały szerokie plecy.

to że ktoś kończy to nic nie znaczy - wielu robi wielontariat jak się okazuje, wielu np. w klinikach kończy spec. nie umiejąc wykonać wielu operacji (myślę np. o ginekologii). Oczywiście, że się da, ale skoro osoby z wysokimi wynikami mimo dostania się na rezydenturę i wolnego m-ca szkoleniowego w wymarzonym ośrodku są odsyłane na drugi koniec województwa to ja dziękuję. Sam już dawno straciłem złudzenia, że będzie miło i przyjemnie, mimo że o swój wynik LEKu jestem raczej spokojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile zrobienie chirurgii plastycznej jest, faktycznie, prawie niemożliwe w Polsce, o tyle znam osoby, które poprzez bardzo ciężkie kucie do LEPu dostały się i na dermę i na okulistykę. Można? Można. I myślę, że jak są miejsca rezydenckie/szkoleniowe to trzeba próbować. Tyle, że nic samo nie przyjdzie;)

 

Też znam takie osoby: i zawsze okazuje się, że albo mają "plecy"  albo pracują na zasadzie wolontariatu (czyli za darmo) i to bez otwartej specki....

LEP/LEK jest egzaminem który bardziej promuje ludzi przeglądających stare testy i pytania z poprzednich lat niż tych którzy naprawdę się uczą. W baaaaardzo małym stopniu sprawdza przygotowanie do zawodu i zupełnie w żadnym-umiejętności praktyczne.

Jeśli chodzi o specki któe są bardzo dochodowe i popularne jak wspomniana dermatologia czy okulistyka- miejsca otwierają się rzadko i jeszcze rzadziej z myślą, że dostanie je ktoś z "łapanki" i z dobrym wynikiem z egzaminu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Medycyna rodzinna jest mocno niedoceniana i cieszy się u nas złą sławą. Po części zasłużenie, bo na specjalizację idą ludzie prosto po studiach, którzy w warunkach szpitalnych nie przepracowali ani jednego dnia. Jak mogą być więc wyczuleni na pewne objawy i problemy?
Znam trochę takich lekarzy rodzinnych, którym nie pozwoliłbym sobie nawet plastra na skaleczonym palcu zmienić, ale znam też naprawdę wysokiej klasy lekarzy którzy naprawdę świetnie wykonują swoją pracę- tyle tylko że w tej drugiej grupie są lekarze rodzinni którzy zanim się tą specjalizacją zajęli, przez wiele lat byli internistami, pediatrami, albo pracowali na intensywnej terapii....
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też znam takie osoby: i zawsze okazuje się, że albo mają "plecy"  albo pracują na zasadzie wolontariatu (czyli za darmo) i to bez otwartej specki....

LEP/LEK jest egzaminem który bardziej promuje ludzi przeglądających stare testy i pytania z poprzednich lat niż tych którzy naprawdę się uczą. W baaaaardzo małym stopniu sprawdza przygotowanie do zawodu i zupełnie w żadnym-umiejętności praktyczne.

Jeśli chodzi o specki któe są bardzo dochodowe i popularne jak wspomniana dermatologia czy okulistyka- miejsca otwierają się rzadko i jeszcze rzadziej z myślą, że dostanie je ktoś z "łapanki" i z dobrym wynikiem z egzaminu....

 

Na pewno trochę racji masz ale nie zgodzę się, że na dermatologię, okulistykę i urologię idą same plecaki. Ja akurat mieszkam w województwie, gdzie miejsca się zdarzają nie tak rzadko na wyżej wymienione, co daje właśnie szanse ludziom "z łapanki". Plecaki i tak, z reguły, idą na dobrze opłacony etacik u taty/mamy/wujka/konkubenta ciotki itd...

 

A co do LEPu/LEKu - owszem, żadne tego typu egzaminy nie sprawdzają faktycznej wiedzy i umiejętności ale taka jest forma rekrutacji i z reguły osoby naprawdę dobre są w stanie się dobrze przygotować do niego żeby mieć szansę na miejsce spec. Zazwyczaj jednak jest korelacja między porządną pracą w trakcie studiów a wynikiem LEPu. Po prostu jak ktoś jest inteligentny to jest i elastyczny, a co za tym idzie jest w stanie dobrze przygotować się prawie do wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.