Newman Napisano 14 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2014 Sprawa to śliska i mglista. Jak wygląda praca na oddziale innym niż macierzysty? Są miejsca, gdzie szefowie pilnują swoich rezydentów, by zrealizowali wszystkie staże co do dnia, a są miejsca (i tak jest w większości przypadków) gdzie wysłanie młodego lekarza na szkolenie to przykry obowiązek, czasem "załatwia" się sprawę między ordynatorami. Inaczej jest w przypadku różnych specjalizacji, oddelegowanie radiologia na inny oddział to rzadkość, ale już praca specjalizującego się w medycynie rodzinnej czy onkologii klinicznej to teoretycznie "podróż" z miejsca na miejsce. Sprawę ubarwia dodatkowo wprowadzenie modułów, co jeszcze bardziej sankcjonuje dyskusyjny system. Rodzi się pytanie czy lekarz kształcący się w którejś z dziedzin internistycznych ma szansę w każdym z oddziałów, jakie "odwiedza" dostać własnych pacjentów, zrealizować obowiązkowe zadania i zdobyć praktyczne umiejętności. Niestety skakanie z neurologii na nefrologię, z kardiologii na choroby zakaźne i dalej nie sprzyja zgłębianiu wiedzy z poszczególnych dziedzin... Oczywiście jest inny ważny aspekt - poznawanie kolegów specjalistów z innych branż medycyny Nie do przecenienia... Ale: Jak realizować staże kierunkowe, by czegoś się nauczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.