Skocz do zawartości

Ścieżka zawodowa lekarza


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Jestem aktualnie 2 klasie lo. Odkąd pamiętam zawsze chciałam iść na medycynę. Jestem świadoma, że będzie to długo trwać (o ile w ogóle się dostanę) i należy dużo czasu spędzić na nauce. Niestety ostatnio trafiłam na listę na stronie mz z ilością dostępnych miejsc na specjalizację i jestem przerażona ich ilością. Zaczęłam zagłębiać się w temat i uświadomiłam sobie jak mało wiedziałam ile pracy należy wykonać po samym ukończeniu studiów medycznych. Dlatego też mam prośbę o konkretny opis ścieżki (i czy taka istnieje) jaką trzeba przejść aby uzyskać tytuł pełnoprawnego lekarza. Czy trudno jest dostać się na specjalizację? Niestety nie mam w rodzinie żadnego lekarza, a chciałabym usłyszeć jak to naprawdę wygląda.  Zastanawiają mnie też zarobki stażysty a także te na kolejnych etapach, dlatego że trafiłam na skrajne opinie na kilku forach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak obiektywnie ścieżka: 6 lat studiów, na koniec dostajesz tytuł lekarza.

Potem rok stażu, masz na nim ograniczone PWZ, więc w zasadzie jako lekarz możesz pracować tylko w szpitalu, gdzie robisz staż, zarobki to 2007 zł brutto plus dyżury, mi to wychodziło koło 1900zł na rękę miesięcznie.

Potem dostajesz pełne PWZ i specjalizacja 5-6 lat. O miejsce rezydenckie jest łatwo, o ile chcesz iść na speckę, na którą dużo ich dają. Ja chciałam na internę i nie miałam problemu, ale wszelkie gabinetówki typu derma czy oko - dostanie się to albo cud, albo milion punktów z leku, albo miejsce pozarezydenckie i znajomości. Na pozarezydenckich jest bardzo różnie. Albo robisz coś właśnie typu derma, oko i zasuwasz za darmo, albo bierzesz coś deficytowego w małym szpitalu i wyciągasz więcej niż na rezydenturze. 

Rezka to ok 3200zł brutto plus dyżury. I pojawia się możliwość dorabiania w nplach i innych podobnych.

Mam nadzieję, że rozjaśniłam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dostajesz się na studia które trwają 6 lat.

2. Po sześciu latach rozpoczynasz 13 miesięczny staż. (który najpierw był potem miało go nie być, a teraz trwają prace żeby jednak był)

3. W czasie stażu lub po nim zdajesz Lekarski Egzamin Końcowy. I otrzymujesz prawo wykonywania zawodu. 

4. Możesz iść do pracy jako lekarz bez spacjalizacji, ale przyjma Cię tylko w miejscu gdzie "nikt" nie chce pracować, (Lekarz rodzinny na głębokiej wsi lub szpital powiatowy na oddziale wewnetrznym).

5. Możesz rozpocząć specjalizację w trybie rezydenckim. Jeżeli masz dużo punktów z LEKu możesz rozpocząć specjalizacje na którą chca iść "wszyscy".  Jeśli masz mało punktów to

a) trzeba pisać LEK kolejny raz i poprawić wynik (jeśli mało brakowało bo wynik był wysoki może się uda w następnej turze za pół roku lub jeszcze następnej za rok)

b ) zmienić plany i wybrać coś na co łatwiej się dostać

6. Możesz się specjalizować z etatu jeśli masz znajomości lub w miejscu w którym "nikt" nie chce pracować.(Lekarz rodzinny na głębokiej wsi lub szpital powiatowy na oddziale wewnetrznym)

7. Wolontariat pomijam bo się tym brzydzę.

8. Na rezydenturze zarobisz 2200netto(do ręki) a na etacie tak jak się dogadasz. (na więcej nie licz). Po specjalizacji zarobki mogą wyglądać bardzo różnie, ale dzisiaj będąc specjalistą pracującym powyżej 200h/miesiąc wydaje mi się że nie ma na co narzekać.(myślę że każdy kumaty specjalista 5000netto jest w stanie zarobić(25pln/h netto co nawet jak to pisze to brzmi śmiesznie))  Za 13 lat kiedy to najwcześniej będziesz mogła zostać specjalistą nikt nie wie jak to będzie.

9.Jesteś w drugiej klasie LO czyli idziesz do trzeciej. Nawet jeśli dostaniesz się za pierwszym razem czego życzę, to weź pod uwagę, że rząd nasz nic nie mówi o zwiększeniu ilości rezydentur ,a tymczasem otwiera x nowych kierunków lekarskich. Rzeszów, Opole, Zielona Góra, Kielce i nie wiadomo gdzie jeszcze. W związku z tym w momencie kiedy zostaniesz juz absolwentką za 7 lat sytuacja może być jeszcze bardziej katastrofalna. Absolwentów będzie więcej niż zwykle, a rezydentur niekoniecznie. Nawet jeśli czytasz gdzieś, że rezydentur jest więcej to sprawdź czy przypadkiem nie jest to chwyt propagandowy polegający na dołożeniu 400 nowych miejsc rezydenkich na medycynę rodzinną na która nie ma wielu chętnych i nawet, gdy jest tylko 100 rezydentur to i tak na koniec zostają wolne miejsca.  Oczywiście przed nami jeszcze będą wybory, ale realnych kandydatów mogacych coś zmienic brak. 

10. Zweryfikuj swoje plany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że studiów nie trzeba będzie odrabiać,a będą zwyczajnie płatne.(dotyczy wszystkich kierunków) Zapobiegnie to tworzeniu się parkingów dla bezrobotnych idących na studia z braku laku. Mam również nadzieję, że Ci którzy pieniędzy na opłacenie studiów nie mają i nie są na tyle zdolni żeby otrzymać stypendium naukowe pozwalające pokryć koszty nauki będą mogli korzystać z rozbudowanego systemu pożyczek studenckich które będą będą spłacane po zakończeniu studiów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.