Skocz do zawartości

Jak uczyć się języka obcego?


kars

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 month later...
  • 3 weeks later...
  • 2 months later...

Niedawno czytałem jakiś artykuł, w którym było opisane, by otoczyć sie danym jezykiem. Chodzi o to by często go słyszeć, widzieć. Jako dziecko nie znaliśmy żadnego języka i jakoś nauczyliśmy sie mówić tylko ze słuchu.A gramatyka to może być przydatna ale w dalszym procesie nauki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

To prawda. Dlatego niektóre dzieci, które mają rodziców różnych narodowości znają dwa języki, bo przyswajają je ze słuchu. Nawet bierne słuchanie w małym stopniu pomaga, więc np. w czasie gotowania można sobie puścić coś po angielsku (czy jakiego tam języka się chce nauczyć). Polecam czytanie w obcym języku i oglądanie np. prostych bajek dla dzieci, albo seriali. Bez napisów. A gramatykę można odłożyć na potem, żeby poukładać sobie to jakoś logicznie w głowie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ja dużo rozmawiam ze znajomymi  z zagranicy, oglądam programy po angielsku no i filmy:) Poza tym staram się sama ulepszać, podtrzymywać to czego nauczyłam się do tej pory:) Najgorsza jest tylko blokada do obcych osób:) Bo znajomi są wyrozumiali i się nie krępuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Jeśli chodzi o języki obce to polecam lekturę 'W drodze na Hokkaido'. Chociaż książka nie jest ani podręcznikiem, ani słownikiem języka japońskiego, to Will Ferguson, autor, jest nauczycielem angielskiego w małej japońskiej szkole i w jednym z rozdziałów ujął w skrócie, czemu Japończycy nie potrafią się nauczyć jego ojczystego języka. Podobno Japończyk to taka bestia, która aby cokolwiek zrozumieć, musi to rozebrać na czynniki pierwsze. Według Fergusona tak się nie da, zwłaszcza z językiem i znajomość wszystkich zasad gramatyki i słownika nie wystarcza, żeby dobrze mówić w danym języku, a pomyłki są nieodzownym elementem nauki. Japończyk woli się w ogóle po angielsku nie odezwać, niż narazić na popełnienie błędu. Według Fergusona, aby nauczyć się mówić i rozumieć jakiś język, trzeba się nim posługiwać, choćby się miało go w okrutny sposób kaleczyć.

Ps. Nie chcę nikomu spoilerować, jeśli zachęciłem do lektury (w mojej opinii jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek przeczytałem), ale autor, chociaż japońskim posługuje się od wielu lat, wciąż ma problem z rozróżnieniem słów 'marchewka' i 'człowiek' oraz 'małpa' i 'talerz', z czego wynika kilka zabawnych sytuacji. Zabawnych do tego stopnia, że nie polecam czytać w pracy, bo ludzie patrzą się jak na wariata, bo przecież kto normalny śmieje się do rozpuku, czytając książkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...
  • 1 month later...
  • 5 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.