Skocz do zawartości

ŁACINA - Może się przydać na 1 Roku


Newman

Rekomendowane odpowiedzi

Meomartino po prostu dziwi mnie, że statystyczny student medycyny ma problem z nauczeniem się absolutnych podstaw języka łacińskiego. Zwłaszcza, że w ostatnich latach ucięto liczbę godzin przez co automatycznie wymagania też się zmniejszyły.

Już księża znają łacinę lepiej - przynajmniej potrafią powiedzieć kilka złożonych zdań, które im wbili w głowę w seminarium. Z błędami to z błędami - lud i tak się nie kapnie, że kapłan z gramatyką na bakier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Zasady gramatyczne są proste i jasne dopóki człowiek nie natknie się na wyjątki

Zasady gramatyczne są przede wszystkim przybliżone, a niejednokrotnie wręcz błędne ;)

Gramatycy chcą ułożyć proste i jasne regułki - niestety nie zawsze się da. W dodatku tego co nie pasuje nie da się z języka usunąć. W związku z tym autorzy gramatyk muszą sporo uprościć, a czasami nawet skłamać, żeby im się wszystko zgadzało.

Każdy autor ma czasami inny patent na rację (kłamie inaczej), stąd w różnych książkach są różne regułki, czasami wręcz przeczące sobie nawzajem. Jeśli wiec osoba ucząca się sięgnie do kilku podręczników będzie miała problem z ogarnięciem o co w tym wszystkim chodzi. Niektóre z regułek nie mają zbyt dużego podparcia w materiale leksykalnym.

Coby daleko nie szukać - o to do której deklinacji należą takie rzeczowniki jak securis, sitis, turris można się długo spierac. Najgorszy jest jednak rzeczownik puppis - w poezji ma to abl na -e, w prozie na -i więc trudno orzec czy to IIIv czy IIIm.

Studenci uczący się łaciny na poziomie podstawowym (czyli studenci medycyny na ten przykład) i tak uczą się na tekstach spreparowanych. Wszystko odmienia się tam ładnie zgodnie z gramatyką z obowiązującej książeczki - stąd studenci mają przekonanie, że łacina jest łatwa i prosta. Wystarczy jednak sięgnąć do jakiegokolwiek tekstu oryginalnego, żeby się przekonać, że często to co mówią gramatycy można jedynie wsadzić głęboko w rectum. Niektórzy w ogóle twierdzą, że łacina, której się uczą studenci to sztuczny wymysł gramatyków, a wszystkie te reguły to pic na wodę fotomontaż.

Łacina to i tak pół biedy - w klasycznej grece to już w ogóle gramatycy kłamali na potęgę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko do tego nie trzeba znać zasad gramatyki, dlatego sensowności łaciny na studiach nie widzę, lepiej daliby więcej angielskiego. To co z łaciny się jakokolwiek może przydać się uczy i tak na anatomii, patomorfologii, farmakologii itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.