Koszajka

Cześć. Kilka pytań odnośnie rozpoczęcia specjalizacji, które na pewno będą ciekawe dla sporej ilosci osób. Istniał już podobny temat, ale w 2012 r. Od tamtego czasu mamy trochę zmian. Pytania dotyczą głownie rezydentury i tego co zrobić, aby otrzymać miejsce specjalizacyjne preferowane. 1. Kto rozdziela miejsca specjalizacyjne po zakwalifikowaniu na rezydenturę na poszczególne oddziały? Wojewoda? Kiedyś ludzie pisali o tym, że robi to wydzial zdrowia w urzedzie wojewodzkim i ze kiedy komuś bardzo zalezy na danym miejscu dobrze jest zaplanować wycieczkę z zapasem czekoladek celem obdarowania jednego z urzędników... Obecnie odbywa się to w taki sam sposób? A zwyczaj/obyczaj nadal funkcjonuje? (Mam nadzieję, że nie ale jestem w stanie zaakceptować rzeczywistość). 2.Tutaj temat enigmatyczny, być może nie wszyscy to wiedzą. Kiedyś coś słyszałam o sposobie zajmowania sobie miejsc specjalizacyjnych w danej jednostce poprzez zmianę miejsca z pozarezydenckiego na rezydenckie. Z racji tego, że można wniosek złożyć w obydwu trybach: otrzymanie zgody na specjalizację w ramach umowy o pracę w miejscu X, a potem po przyznaniu miejsca pozarezydenckiego - zmiana trybu na rezydencki miałaby zagwarantować odbywanie szkolenia jednostce preferowanej już odtad w ramach rezydentury. Czy coś takiego lub podobnego faktycznie funkcjonuje? Przypuszam, że nawet jeśli to prawda, to chyba w mniejszych szpitalach? Nie wyobrażam sobie aby ktoś za zgodą przełożonego startował z takim pomysłem np. w szpitalu uniwersyteckim. 3.Dlaczego w wykazie wolnych miejsc szkoleniowych danego wojewodztwa mamy informację że w danym szpitalu jest obdcnie np. 80 wolnych miejsc, a potem patrzymy na przyznane miejsca rezydenckie i pozarezydenckie których suma wynosi zaledwie 20? Co się dzieje z pozostałą 60tką? Pozostanie niewykorzystana lub rozdana w postępowaniu dodatkowym o ile są chętni? 4.Co w sytuacji gdy zlozylam wniosek, specjalizację otrzymałam, szpial zaznaczony jako preferowany mial wiecej miejsc wolnych niz liczba zlozonych wnioskow, a jednak nie przyznano mi miejsca w tym szpitalu a w innym znacznie odleglym od zamieszkania? Pisanie odwołań? Do kogo? Do wojewody? I co moze być argumentem wystarczającym aby zaakceptowano naszej prośbę? Przypuszczam że pewnie miejsce zamieszkania nie będzie wystarczającym argumentem... Choc chciałabym się mylić. To już koniec moze ktoś będzie w stanie choć częściowo odpowiedzieć na któreś z pytań. Pytanie z podpkt. 3 zadałam dzwoniac do wydziału zdrowia urzędu wojewódzkiego ale nie udzielono mi konkretnej wskazówki, być może też źle zrozumiano moje pytanie. Nie mam pomysłu gdzie o to pytać, do kogo ewentualnie dzwonić. Z gory dzieki za odpowiedzi.

Hej, czy są jakieś możliwości rozpoczęcia działalności naukowej ale po studiach i po stażu? Wiadomo, że będąc na studiach droga jest oczywista - studenckie koło naukowe. Dodam, że chciałabym rozpocząć specjalizację w szpitalu uniwersyteckim, natomiast brakuje mi dalszych pomysłów jak napisać pierwszą publikację naukową. Z tego co się orientuję takie publikacje pisze się w grupie. Ktoś może był w takiej sytuacji albo zna osoby które zaczęły budować dorobek naukowy po studiach? Z góry dziękuję za odpowiedź.