Jak mogę to upominam!
Wracam wczoraj do domu i widzę, że z naprzeciwka jedzie chłopiec na hulajnodze elektrycznej - zbliżyliśmy się do siebie i z zadowoleniem zobaczyłem, że jedzie w kasku i to w dodatku z tą "przyłbicą" na brodzie! Chwile później jak mnie mijał, zauważyłem, że za nim stał o 1/3 mniejszy kolega trzymający go w pasie, bez kasku. Jechali ulicą. Nie zdążyłem zwrócić im uwagi, ale jak to tylko możliwe staram się to robić - na spokojnie, niekiedy żartobliwie, bo dziecko może się przestraszyć, że obcy człowiek zwraca uwagę, ale myślę, że to może przynieść więcej korzyści niż szkody. Czasem taki komunikat lepiej się zapamięta niż od rodzica. Zachęcam Was także do tego by w ten sposób też społecznie oddziaływać!
Poniżej zamieszczam kilka postów od znajomych i nieznajomych uczulających na to jak ważne jest noszenie kasków podczas jazdy na hulajnogach ?


Rekomendowane komentarze