ŁukaszFrąckowski

Witam, Mam do sprzedania: Wykłady z fizjologii człowieka Tafil-Klawe, wydanie najnowsze. Miejscami popodkreślane. Must need dla studentów CM UMK Zbiór pytań z biochemii Kędziory, w wersji książkowej. Must need z biochemii Ceny - pisz pw!

Tylko trzeba przekładać sobie wszystkie ruchy z prawej na lewą? A jak to jest ze współpracą przy stole?

Zastanawiam się jak to jest z leworęcznością u chirurgów. Może ktoś to przybliżyć?

eMPendium na komórkę FTW!

Yhm. Po aferze (zataczającej coraz większe kręgi) w świecie kolarskim uważam iż wszystkie grupy kolarskie zawodowe powinny mieć jeden wspólny sztab lekarski kontrolowany przez UCI Przepraszam za offtop A wracając do tematu. Lekarz sportowy w państwie polskim jest w ogóle potrzebny? (no bo wydanie oświadczenia to chyba dość mało istotna sprawa...)

Nie przyglądałem się szczerze mówiąc dokładnie innym blokom niż anestety, kardio i internie Zastanawia mnie więc co taki lekarz ma robić? (oprócz pracy w klubie itp, jako "pierwsza pomoc")

Jeśli czytałeś już trochę o sposobach specjalizacji zauważyłeś pewnie że medycyna sportowa jest specjalizacją 2 stopnia Więc perspektywa jej wyboru tuż po zakończeniu studiów jest bardzo odległa Medycyna sportowa jak sama nazwa wskazuje zajmuje się głównie (mówimy tu o pracy np. w klubie) głównie urazami mięśniowymi oraz typowo ortopedycznymi (złamania itp.) Patrząc na kursy specjalizacyjne jest niezbyt popularna. Nie wiem czy dobrze mi się jawi w głowie ale to jest podobne to medycyny ratunkowej. Po jesteś wszechstronnie wykształcony ale jeśli jest coś poważniejszego to od razu podbijasz do specjalisty z danej dziedziny

Witam, ma ktoś może stronkę zawierające trochę artykułów dotyczących najpopularniejszych schorzeń psychiatrycznych takich jak ChaD, ChaJ, schizofrenii oraz depresji?

Dawno nie "ćwierkałem". Tak dawno ,że z bloga trzeba zrywać pajęczynę. Śniegi topnieją, Sesja się skończyła pozytywnie. (hip hip huraaa!) Sprawa ,która mnie zaintrygowała to wskazówka wagi, która niemiłosiernie nie chce się zatrzymać na wadze z września lecz pędzi w siną dal a końcówka przekracza prędkość dźwięku... Koniec tych hiperbolizacji, nie jest tak źle. Wstęp ten poświęcony był zjawisku, które ostatnio coraz częściej obserwuję na ulicy. Coraz mniej jest ludzi "grubych" a w ich miejsce pojawiają się lawinowo Ci chorobliwie otyli. Nie dość, że napełniają oni innych niesmakiem ale również najwyraźniej świadomość zagrożeń ich się nie ima. Również na lekarskim, gdzie ludzie niby świadomość takową posiadać powinni, również nie jest problemem wyłowienie "grubasków". Tu pojawiają się pytania do Was. Trenujecie coś? Zafascynowani jesteście uprawianiem jakiegoś sportu bardziej rekreacyjnie? Czy zwracacie uwagę osobom otyłym z waszego środowiska? I w końcu czy zauważacie ,że coraz więcej osób choruje (taaak to jest już choroba a nie zaniedbanie) na otyłość wysokiego stopnia? Oczywiście część osób obserwowanych może być obciążona jakimiś schorzeniami predysponującymi do otyłości ale przecież można coś z tym zrobić! Ze swojej strony mogę dodać ,że od dnia wczorajszego rozpoczynam oficjalnie sezon biegowy Niedługo, ja trochę tego śniegu stopnieje zainauguruję kolarstwo! )) Do zobaczenia więc (może) na trasach biegów i maratonów rowerowych. Ze sportowym pozdrowieniem. L.

I tu już zaczyna się problem. Na oko Dla jednych widoczna duszność będzie "widoczna" dla innych jeszcze nie. Ilości potu nie zmierzysz (dobowa zbiórka potu?). Co do drugiego kryterium to jak najbardziej na plus! Takiej rzeczy brakuje w obecnym szpitalnictwie, Ale też ciśnienie i tętno bardzo zależy od człowieka. Byś musiał znać ciśnienie średnie i tętno średnio (dojdzie do tego stres podczas pobytu w szpitalu). Przed Tobą trudne zadanie i uważam ,że mimo wszystko jest do zrobienia! Życzę więc powodzenia i jeśli coś fajnego przyjdzie mi do głowy to dam znać

Dobre slowcio Dzięki za info, przydało się! Ogólnie Wikipedia w wersji anglojęzycznej jest dobrze i trafnie obłożona przypisami. Polecam.

Raczej nie biorę tego codziennie, a cotygodniowo i tylko w porze zachorowań na wszystkie paskudztwa (właśnie 2 miesiące). A szkodliwość? To się okaże

Scorbolamid ! I raczej działa, bo przebywam z osobami kichającymi, prychającymi itd i trzymam się dobrze Chyba ,że to ludziki Actimela mnie trzymają!

Myślę że jeśli ktoś interesuje się poglądem religii (nie tylko Chrześcijańskiej) na aspekt eutanazji to wyczerpujące informacje znajdzie na http://mateusz.pl/czytelnia/ts-eutanazja.htm Pozdrawiam L.

http://mlodyfizyk.blox.pl/2007/07/Oberon-oszusci-przed-sad.html Witajcie, ostatnio wpadłem na taki bardzo ciekawy temat. Mianowicie szarlatani posługujący się dyplomem lekarza (głownie nostryfikowani ze wschodu) zaczynają leczyć pacjentów suplementami diety oraz magicznymi skanerami co to posiadają funkcję tomografu itd itd. I tu pojawia się pytanie. Mięliście już styczność z czymś podobnym?