Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

MedFor.me - Medycyna. AI. Obiektywnie

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Blogi

"Stworzone bez AI!" - już niedługo będziemy przybijać taki stempel pod treściami, które powstały bez pomocy sztucznej inteligencji. Tak uważam. Granica pomiędzy treściami stworzonymi w pełni samodzielnie przez człowieka, a AI, staje się cienka jak nigdy. O ile są obszary, w których możemy tylko się cieszyć, że mamy takie narzędzia, to ja widzę nadchodzące hordy sztucznych treści, w których możemy się wszyscy pogubić! Ba, nawet nie treści, a sztucznych ludzi! W mojej ocenie to niestety pole do tw
Wracam wczoraj do domu i widzę, że z naprzeciwka jedzie chłopiec na hulajnodze elektrycznej - zbliżyliśmy się do siebie i z zadowoleniem zobaczyłem, że jedzie w kasku i to w dodatku z tą "przyłbicą" na brodzie! Chwile później jak mnie mijał, zauważyłem, że za nim stał o 1/3 mniejszy kolega trzymający go w pasie, bez kasku. Jechali ulicą. Nie zdążyłem zwrócić im uwagi, ale jak to tylko możliwe staram się to robić - na spokojnie, niekiedy żartobliwie, bo dziecko może się przestraszyć, że obcy czło
Okulary Meta: Wygoda czy permanentna inwigilacja? Zagrożenia dla prywatności w nowej erze technologii ubieralnej Wrocław, Polska – Wkraczamy w erę, w której granice między światem cyfrowym a rzeczywistością zacierają się w tempie wykładniczym. Najnowszym przykładem tego trendu są inteligentne okulary od Meta, stworzone we współpracy z legendarną marką Ray-Ban. Obiecują one rewolucję w sposobie, w jaki komunikujemy się i wchodzimy w interakcję z otoczeniem – wszystko to bez konieczności sięgania
W podejmowaniu decyzji fajne jest to, że jak się już ją podejmie, to można dalej o sprawie nie myśleć! Bardzo trudno jest trwać na rozdrożu. I chociaż wiadomo, że każda z decyzji ma swoje potencjalne plusy i minusy, to mi osobiście pomaga też myślenie, że o tym jaki jest rozrachunek dowiem się tylko w przypadku tej decyzji jaką podjąłem. Nie wiadomo co by było gdyby podjęto inną decyzję - tego po prostu nie wiadomo. Ja, i chyba większość z nas, zawsze staram się podjąć możliwie najlepszą decyzję
#zostanwdomu ?   Będzie o detalach i uświadamianiu sobie! Musiałem wyjść, zatankować i zawieźć rodzicom zakupy. Dlaczego maksymalne staranie się o #zostanwdomu jest tak ważne? Bo nawet mega starania sprawiają, że łatwo o bliski kontakt. Wyciągnijcie lekcje z mojego wyjścia:   ? stoje do kasy żeby zapłacić (w odległości ok 4 metrów od Pana z przodu), Pan zapłacił, odwraca się i przechodzi kilka centymetrów obok mnie (FAIL ?) - jego
Dużo osób, które to czyta zna mnie na wskroś, od podszewki. Nigdy nie kłamię. Chciałem więc powiedzieć: #protestmedyków jest całkowicie oddolny - znam osoby które organizują nasze Porozumienie Rezydentów i jednym z założeń tego ruchu jest całkowite odcięcie się od polityki. Druga sprawa: jeśli jesteś przeciwko naszym postulatom to najprawdopodobniej nie znasz dobrze sytuacji, gdyż sprzeciwianie się naszym pomysłom to głos przeciwko samemu Tobie. To tak jakbyś powiedział... no nie wiem... wole
Jakkolwiek jest to kolejny wpis na blogu, bardziej chciałem zachęcić Was do dyskusji. Chciałem poruszyć temat zmęczenia na dyżurze a podejściem do pacjenta. Jak Wy sobie radzicie, przyjmując 10 czy 15 godzinę w izbie przyjęć, gdy sen Was już zmaga, a za drzwiami czekają kolejny pacjenci? Do tego z niekoniecznie zawsze wymagającymi interwencji problemami - delikatnie mówiąc a żadnym potrzebom nie umniejszając   Czy udaje się Wam zawsze zachować spokój i opanowanie? Macie jakieś "mechanizm
Szczerze mówiąc po skończeniu studiów trochę inaczej wyobrażałem sobie jak wygląda nasz zawód. Owszem, jak każdy student brałem udzial w praktykach, potem stażu, ale... dopiero teraz, gdy jestem dzień po dniu, tydzień po tygodniu na jednym oddziale udało mi się poznać lepiej prawdziwe oblicze zawodu lekarza. Heh, na pewno będę je poznawał przez wszystkie kolejne lata swojej pracy, ale już tych naszych realiów chyba trochę liznąłem Rozwlekam ten wstęp celowo. Chciałbym choć trochę uzmysłowić
Od czasu kiedy mówi się coraz więcej o problemie pedofilii w kościele, zastanawiać zaczęła mnie jedna rzecz - jaka jest częstość tej parafilii na świecie w ogóle? I jak często występuje wśród dajmy na to policjantów, lekarzy, prawników i właśnie osób duchownych? Mówi się tak dużo o jej występowaniu w kościele - czy znaczy to, że tu jest jej najwięcej? Coś nie chce mi się w to wierzyć. A może to lobby? Jak Wy to widzicie? I oczywiście nie pytam o samą naturę pedofilii, która najprościej ujm
Aż w końcu wstałem i idę pewniej niż kiedykolwiek. To co przed chwilą wydawało się być jeszcze dla mnie zgubą, w tej chwili już wiem, że pozwoliło powstać dużo silniejszym i oddanym. Oddanym drugiemu człowiekowi, pacjentom i Bogu. Wszelkie moje utrapienia i zmartwienia dotyczące tego co ziemskie stały się po prostu nieistotne. Szczęście jakie mnie ogarnia jest nieporównywalne do czegokolwiek co było wcześniej, nigdy. Zawód lekarza, który jeszcze przed chwilą sprawiał, że miałem obawy okazuje
  • see
Leżę na łopatkach ale mam siłę podnieść głowę i rozejrzeć się dookoła. Wszystko wydaje się żyć swoim stalym, dotychczasowym rytmem, tylko ja nie mogę jeszcze za nim nadążyć. Kładę się z powrotem. Leżę tak jeszcze przez dzień, dwa, tydzień, miesiąc. Dzień po dniu podnoszę się coraz wyżej i kiedy już prawię stoję znów zostaję sprowadzony do parteru. Tym razem głowa wydaje się być cięższa. Z trudem otwieram oczy. Mija dzień, dwa, tydzień, miesiąc. Uniosłem głowę i rozglądam się. Wszyscy tak s
  • see
Zachęcam do wzięcia udziału w odbywającym się on-line Ogólnopolskim konkursie diagnostycznym "Sprawa dla diagnosty". Przed uczestnikami specjalnie przygotowane przypadki, w których będzie należało m.in. postawić rozpoznanie i zaproponować leczenie! Na każdego z laureatów czekają aż dwie nagrody: bluza medyczna oraz wybrana przez siebie książka! Zapraszamy do udziału: http://www.SDD.PrzypadkiMedyczne.pl
Nie moge nie podarować sobie ponarzekania z powodu losow Lewego! Mialem nadzieje ze na prawde trafi do Barcy, a tu "najlepszy klub na swiecie" w postaci Bayernu ... No ale faktycznie nie mozna im od odmowic formy Przy tej okazji pokusze sie na pewne wyliczenia. Nasz napastnik ma zarabiac ok 10 000 000€ rocznie czyli w przyblizeniu 40 000 000 zł. Miesiecznie daje to wiec dla prostego rachunku okolo 3 000 000 zl. Dziennie okolo 100 000 zl. Za godzine okolo 5 000 zl - nawet jak spi A pr
  • DAnio
Upadłem. Upadłem tak nisko, że niżej już nic nie ma. Każda myśl, każdy zamiar, każdy ruch boli. Wszystko, cokolwiek co mam teraz udźwignąć, chociaż na prawdę lekkie, dla mnie jest jak zatopiona w stali kotwica. Żadne miejsce, nikt znajomy, nikt najbliższy nie koi. I to wszystko w momencie kiedy tak wiele mam zrobić, tak wiele rozpocząć i wiele z siebie dać. Boli więc tym bardziej, bo myślę, że nie dam rady. Co więcej ... nie umiem sobie nawet siebie wyobrazić, że daję radę. Jestem lekarzem. S
  • see
Dawno nie "ćwierkałem". Tak dawno ,że z bloga trzeba zrywać pajęczynę. Śniegi topnieją, Sesja się skończyła pozytywnie. (hip hip huraaa!) Sprawa ,która mnie zaintrygowała to wskazówka wagi, która niemiłosiernie nie chce się zatrzymać na wadze z września lecz pędzi w siną dal a końcówka przekracza prędkość dźwięku... Koniec tych hiperbolizacji, nie jest tak źle. Wstęp ten poświęcony był zjawisku, które ostatnio coraz częściej obserwuję na ulicy. Coraz mniej jest ludzi "grubych" a w ich mie
Odkryłem, że na tym forum można założyć blog. Nie wiem czy takie jego umiejscowienie przysporzy czy zaszkodzi jego popularności. Przy zakładaniu bloga musiałem przebrnąć przez kilka stron technicznych ustawień, z których niewiele zrozumiałem. Mam nadzieję, że coś się wyświetli Nie zdecydowałem czy cokolwiek jeszcze napiszę. Ta notka to raczej sprawdzenie funkcjonalności forum medfor.me Pozdrawiam wszystkich czytelników.
  • Kot
Ale jak to? Kończycie już praktyki? Kto będzie nam teraz pomagał doglądać pacjentów? Kto będzie robił wyjściowe ekg? Kto będzie pomagał badać pacjentów? Ano kończymy. Po 4 tygodniach. Były to czas ciężkiej pracy, nauki wszystkiego od przysłowiowego zera. Zakończony dyżurem pielęgniarskim. Czasami była radość z przywrócenia kogoś w poczet żywych, czasami smutek bo pacjent, którym się zajmowaliśmy, bez zapowiedzi odchodził... To też czas debiutu mojego bloga, w końcu się przełamałem i opublik
Jakiś czarny tydzień to był... Czy to przez obecność w nim dnia 13 (owulacja też jest koło 13 każdego miesiąca, dla niektórych też to jest pech, wracam do meritum...), czy to jakieś feralne ustawienie gwiazd... Nie wiem, ale ten u góry chyba ogłosił dodatkową rekrutację... Z naszego oddziału wypis terminalny dostało 3 pacjentów. Niby nie dużo patrząc na ilość chorych w szpitalu ale to wszystko zadziało się w 2 dni. Pierwszym był pacjent po operacji, powikłania, nieudane RKO (zalały się płuca)
Wczorajszy wpis był raczej nieplanowany. Dziś wracam do swojego schemaciku. Tydzień zamykam z około 7h dodatkowych zabiegów. Pierwszych w karierze. Zabiegi rutynowe, hemodynamiczne. Więc te kilka godzinek w zbroi godnej Zbyszka z Bogdańca, przestane. Weszło trochę w plecy. Ale "no pain, no gain" a tu "gain" był bardzo znaczny. Nie, nie mówię tu o promieniowaniu choć tego pewnie się trochę uzbierało. (nikt nie narzekał jednak ,że nadmiernie świecę [głupotą] więc źle nie jest). Chodzi walo
Krótko. 2 dzień bez odcinka. Cały czas na intensywnym nadzorze kardiologicznym i eRce. Albo są nudy. Albo nie ma się czasu na łyk wody. Adrenalinka jest. Dziś przeparkowywanie pacjentów między INK a odcinkiem. Wchodzę do sali. Babcia ledwo dycha, fioletowiutka jest jak śliweczka, mimo tlenu na 5. Dr? Tak jazda na INKa. Szczęście ,że było wolne wyrko. Nitro pod język, gazo (babcia ma wkłucie dotętnicze) i modlitwa. Uff zwolniła i przestała dyszeć. Zdejmuję rękawiczki, 2 słowo z Drem i już kolej

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.